Ostatnio chwaliłam się, że zrobiłam swoje pierwsze gnocchi. jako, że zrobiłam je z 1 kg ziemniaków, sporo zostało, więc nadwyżkę zamroziłam. Dzięki temu mogę przygotować szybkie danie z ich udziałem. Dla osób, które czasami nie mają czasu na gotowania (ja powiem szczerze ostatnio mam go mało z powodu dużej ilości pracy) tego typu rozwiązania są idealne. Poświęcasz więcej czasu w jeden dzień na gotowanie, mrozisz, a w zajęte dni cieszysz się szybkim obiadem. Dzisiejszy przygotowałam w 20 minut (papryki upiekłam wcześniej), a wyszedł pyszny i sycący. Możecie spokojnie pozostałe porcje schować do lodówki i następnego dnia odgrzać.
Wartość odżywcza i energetyczna
- Kcal: 350 kcal
- Białka: 14,4 g
- Tłuszcze: 8,6 g
- Węglowodany: 48,5 g
- Błonnik: 11,5 g
Składniki: 3 porcje
- 220g gnocchi
- 1 czerwona papryka
- 1 żółta papryka
- 1 cukinia
- 8 rzodkiewek
- 1 mała cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1 puszka fasoli białej konserwowej (240 g)
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 2 łyżki płatków drożdżowych
- 1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki
- Sól, pieprz
- 3 łyżki szczypiorku
- 3 łyżki kiełków
Sposób przyrządzenia:
Papryki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ok 30 minut w 200 stopniach, skórka papryk ma się mocno przyrumienić. Upieczone papryki przykryć folią lub talerzem i zostawić do wystygnięcia. Rzodkiewki pokroić w ćwiartki, cukinię w kostkę, cebulę i czosnek drobno pokroić. Na patelni rozgrzać oliwę wrzucić rzodkiewki, smażyć na dużym ogniu ok 5 minut, następnie dodać cukinię, smażyć kolejne 5 minut. Cukinię i rzodkiewkę zgarnąć na bok patelni, dodać czosnek i cebulę, smażyć ok 5 minut. Dodać obraną ze skórki, pokrojoną w kostkę upieczoną paprykę, odsączoną fasolę, płatki drożdżowe, słodką mieloną paprykę, ugotowane gnocchi, sól pieprz. Wymieszać. Wyłożyć na talerz, posypać szczypiorkiem i udekorować kiełkami.